Dzięki powszechnym szczepieniom wiele chorob zakaźnych zostało opanowanych, popadając w zapomnienie. Niestety, niektóre z tych chorób powracają, co budzi coraz większy niepokój wśród specjalistów zdrowia publicznego na całym świecie. Głównym z powodów jest rosnący w wielu krajach ruch tzw. antyszczepionkowców. Niektóre państwa zdecydowały się na wprowadzenie kar dla rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci. Ta metoda nie spełnia jednak swojej roli w stu procentach.
- informował dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.
Właśnie dlatego Główny Inspektorat Sanitarny poprzez zamierza skontrolować karty szczepień w kraju. Chodzi o to, by zebrane dane przekształcić w elektronicznych karty szczepień obowiązkowych. Te, pomogą w dalszej kolejności wdrożyć kolejne kroki mające zahamować trend „nieszczepienia” wśród Polaków.
- wyjaśnia Grzesiowski.
Główny Inspektor Sanitarny wyraża nadzieję, że kontrola pomoże ujawnić trzy grupy niezaszczepionych dzieci. Według niego, nawet kilka procent, czyli co najmniej kilkaset tysięcy osób, to dzieci, które z systemu zniknęły.
- dodaje.
W dzisiejszym świecie, charakteryzującym się intensywną migracją ludności i łatwością podróżowania, choroby zakaźne mogą się szybko się rozprzestrzeniać. Dezinformacja i silne ruchy antyszczepionkowe, rozpowszechniając nieprawdziwe informacje o rzekomej szkodliwości szczepionek, przyczyniają się do obniżenia poziomu zaufania do szczepień, a tym samym do pogorszenia odporności populacyjnej. Pod koniec 2024 r. na liście punktów szczepień dla dzieci w całym Województwie Pomorskim znalazły się dokładnie 382 placówki. Jak podaje rzecznik prasowy WSSE Gdańsk - Zbigniew Zawadzki - w Pomorskim kontrole kart szczepień obejmą blisko 380 punkty.