Możliwość dodatkowego zarobku, oferta last minute na wakacje czy udział w zawodach sportowych to tylko niektóre z powodów, które skłaniają ludzi do nieprawidłowego wykorzystywania zwolnienia lekarskiego. Osoby złapane na gorącym uczynku muszą liczyć się z tym, że zostanie odebrane im prawo do zasiłku za cały okres. W wyniku zeszłorocznej kontroli ZUS-u w województwie pomorskim, w której sprawdzono 9,3 tysiące osób u blisko 1,2 tysięcy z nich cofnięto zasiłki. Łączna kwota wyniosła ponad 2,1 mln zł.
Kontrola prawidłowości zwolnień lekarskich może odbywać się na wniosek pracodawcy lub z inicjatywy samego urzędu, który chce sprawdzić prawidłowość wykorzystywania zwolnienia od pracy. Kontrola prowadzona jest przez ZUS na dwa sposoby. Po pierwsze sprawdzana jest prawidłowość ich wykorzystania, tzn. czy osoba jest rzeczywiście chora i czy nie wykorzystuje zwolnienia np. w ramach urlopu wypoczynkowego. Następnie, lekarze orzecznicy weryfikują, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora i czy czas, który przeznaczony jest na regeneracje jest zgodny z faktycznym stanem osoby ubezpieczonej oraz czy może trzeba go skrócić. W czasie zwolnienia powinno postępować się tak, by jak najszybciej odzyskać sprawność i wrócić do pracy.
W 2024 roku pomorski odział ZUS odnotował o 500 przypadków więcej nieprawidłowości podczas kontroli zwolnień lekarskich w porównaniu do 2023 roku. Wzrost liczby nieprawidłowości może wynikać z takich wyjątkowych okoliczności, jak majówka w środku tygodnia czy święta Bożego Narodzenia. Te szczególne daty mogły skłonić część osób do wykorzystywania zwolnienia lekarskiego w celu wydłużenia sobie wolnego czasu, co mogło prowadzić do nadużyć. Na tej liście nie mogło również zabraknąć jednodniowych zwolnień w piątki, wydłużających weekend. Tego rodzaju nadużycia były szczególnie widoczne w okresach przed długimi weekendami, gdzie niektórzy pracownicy starali się wykorzystać zwolnienie lekarskie, by „uzyskać” dodatkowy dzień wolnego.