Po pierwsze: bezpieczeństwo

KU / Piotr Stefanowski 2024-12-01
UDOSTĘPNIJ:
Po pierwsze: bezpieczeństwo
Zdrowie, dostęp do lekarza, dobra praca, szczęśliwa rodzina. To niezmiennie sprawy dla nas najważniejsze. Od dwóch lat coraz częściej na pierwszym miejscu wymieniane jest bezpieczeństwo. Z naszego - pomorskiego punktu widzenia - istotne jest bezpieczeństwu Bałtyku.

Bałtyk to dziś akwen, który państwa NATO dzielą z Rosją. Obecność jednostek sojuszniczych jest tu zauważalna, ale kraje bałtyckie chcą by powstała dodatkowa wspólna misja państw bałtyckich. Jej zadaniem byłoby patrolowanie morza i odstraszanie. Pomysł powstania misji przedstawił premier Donald Tusk podczas szczytu nordycko-bałtyckiej ósemki w Szwecji. Misja patrolująca Bałtyk miałaby działać podobnie do tej, która już działa w przestrzeni powietrznej. Pozytywnie o pomyślę mówią przedstawicie państw Bałtyckich. Bezpieczeństwo to jeden z elementów porozumienia podpisanego właśnie przez premierów polski i Szwecji.

Wspólne patrolowanie Bałtyku ma nie tylko wymiar militarny, choć ten dziś jest coraz bardziej istotny, bo niepokojących zdarzeń jest coraz więcej. niedawne przecięcie kabli telekomunikacyjnych łączących Szwecję z Litwą oraz Finlandię z Niemcami to przykład tylko ostatnich kilkunastu dni. Miejsca uszkodzenia znajdują się w szwedzkiej strefie ekonomicznej. Śledztwo w sprawie możliwego sabotażu prowadzi szwedzka prokuratura, a swoje dochodzenie prowadzą też Finowie. O spowodowanie uszkodzeń podejrzewana jest załoga chińskiego statku, która wypłynęła z rosyjskiego portu. Jak się przygotować na podobne zdarzenia? bo ze się zdarzą nie ma wątpliwości.

Misja patrolowania Bałtyku jest istotna również jako sposób na ochronę infrastruktury. To między innymi porty, same jednostki pływające, platformy wiertnicze, a w przyszłości farmy wiatrowe. Jest więc o co zabiegać. Pomysł wspólnej misji patrolującej Bałtyk może mieć też wymiar gospodarczy. To ważne dla polskiego, a dokładniej pomorskiego biznesu, który uważa ,że jednostki patrolujące mogłyby powstawać w naszych stoczniach.