Ciało kobiety bez głowy i nóg – policjanci z Archiwum X wznawiają śledztwo po 15 latach

Emilia Kuczmaja 2024-11-29
UDOSTĘPNIJ:
Fot. Pomorska Policja
Fot. Pomorska Policja
W 2009 r. policja prowadziła śledztwo ws. rozczłonkowanych zwłok kobiety znalezionych w Drzewinie. Na niekompletne ciało podczas pieszego rajdu natrafili turyści. Piętnaście lat po wykryciu tajemniczego morderstwa śledczy ponownie zajęli się sprawą.

Zwłoki pozbawione głowy, dłoni i nóg


Wiosną 2009 r. członkowie koła turystyczno-krajoznawczego wybrali się na pieszy rajd w okolicach Drzewina spostrzegli dziwnie wystający znad tafli stawu pakunek. Jeden z turystów przyciągnął go do brzegu. Po odchyleniu folii mężczyzna ujrzał część ludzkiego korpusu. Ciało należało do kobiety. 



Problem ustalenia tożsamości ofiary


Rozczłonkowanie nie było jedyną „modyfikacją” ciała, której podjął się morderca. Znaleziony korpus posiadało ranę w postaci odciętego płata skóry – możliwe że zamordowana kobieta miała w tym miejscu tatuaż lub charakterystyczne znamię, które mogłoby pomóc śledczym w ustaleniu jej tożsamości. Oprócz tego na jej brzuchu znajdowała się rana pooperacyjna, charakterystyczna dla cesarskiego cięcia. Możliwe zatem, że była matką. Na rękach denatki widniały blizny po samookaleczeniach


Żmudne śledztwo i ślepy zaułek


Na podstawie przeprowadzonego badania pośmiertnego stwierdzono, że morderca do rozczłonkował ciało kobiety po jej śmierci. Używał do tego najprawdopodobniej noża, piły ręcznej bądź mechanicznej. W trakcie oględzin biegły ustalił, że zwłoki znajdowały się w stawie na 2 do 10 dni przed odnalezieniem. Mimo szeregu podjętych czynności, w tym przesłuchania wielu świadków i zabezpieczeniu śladów biologicznych sprawy nie udało się rozwikłać. W grudniu 2009 r. śledztwo umorzono.



Nieznany zabójca i nieznana ofiara 


Nad okolicznościami zbrodni pochylili się teraz policjanci z Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych, tzw. Archiwum X oraz funkcjonariusze wydziału kryminalnego, poszukiwań i identyfikacji osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, a także Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. Oprócz ustalenia kim był morderca śledczym zależy na odkryciu tożsamości ofiary. Tutaj największą rolę mogą odegrać świadkowie lub osoby z bliskiego otoczenia nieżyjącej kobiety. 


Zeznania bliskich oraz świadków na wagę złota


Policja gwarantuje pełną anonimowość każdej osobie, która przekaże informacje w tej sprawie. W przypadku posiadania wiedzy na temat tej zbrodni a także na temat ofiary, należy zadzwonić pod numery telefonu: 47 74 15 86 lub 691 420 551. Każdy trop zostanie drobiazgowo sprawdzony, ponieważ każda nawet najmniejsza informacja może okazać się kluczowa dla wyjaśnienia tej sprawy i może doprowadzić śledczych do zatrzymania i postawienia przed wymiar sprawiedliwości sprawcy tej zbrodni.