Żołnierze mają zbudować tymczasowy most składany dla pieszych i rowerzystów. Nad Martwą Wisłą odbyło się już pierwsze spotkanie władz miasta z przedstawicielami wojska. To bardzo wczesny etap prac, urząd będzie musiał wydzierżawić część gruntów od zachodniej strony mostu i uzyskać szereg zgód - w tym tę od dowódcy generalnego. Most Siennicki, czyli kluczowe połączenie między centrum Gdańska, a Stogami, Przeróbką, Krakowcem i Górkami Zachodnimi, zostanie zamknięty już w najbliższy piątek - dla tramwajów od godziny 20:00. Całkowite zamknięcie nastąpi o 22:00. Dokumentacja projektowa remontu jest już gotowa. Miasto planuje przystąpić do procedury przetargowej w drugim kwartale tego roku.
Zamknięcie połączenia oznacza problemy dla mieszkańców Wyspy Portowej Remont mostu ma zająć co najmniej dwa lata. Konstrukcja jest w „stanie awaryjnym” głównie za sprawą przyczółków mostowych. Te pochodzą z 1912 roku, a w ostatnim czasie coraz szybciej osuwają się do wody, o czym alarmują specjaliści z Politechniki Gdańskiej, którzy sześć lat temu objęli monitoringiem Most Siennicki. Zamknięcie połączenia oznacza problemy dla mieszkańców Wyspy Portowej. I w tym miejscu miasto proponuje objazdy i alternatywne trasy dla komunikacji miejskiej. Tu kluczowy będzie most wantowy, czyli oprócz tunelu jedyne połączenie z wyspą. To nim pojadą zastępcze autobusy.
Na najbliższej sesji miejscy radni będą głosować nad uchwałą dotyczącą remontu. Pod mostem biegną też kluczowe gazociągi i ciepłociągi. To infrastruktura, która zaopatruje w media tysiące mieszkańców. Władze miasta zapowiadają już dwie dwudziestoczterogodzinne przerwy w dostawie ciepła. Według planów, remont ma zakończyć się w połowie 2027 roku.
Zamknięcie połączenia oznacza problemy dla mieszkańców Wyspy Portowej 
