Do kogo należą tablice z postulatami sierpnia?

2020-08-12  |  Gdańsk
UDOSTĘPNIJ:
Do kogo należą tablice z postulatami sierpnia?
Szef Solidarności Piotr Duda żąda zwrotu tablic z postulatami sierpnia 80 do końca miesiąca - w przeciwnym razie sprawa miałaby być skierowana do sądu. Dyrektor ECS tablic oddawać nie zamierza, apeluje za to o zwołanie w tej sprawie okrągłego stołu, a poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz składa zawiadomienie do prokuratury, w którym żąda wszczęcia śledztwa przeciwko ministrowi kultury. Na nieco ponad dwa tygodnie przed kolejną rocznicą zwycięskich strajków spór wokół tablic rośnie.

Spór o to, do kogo należą historyczne tablice z 21 postulatami strajkujących z sierpnia 1980 roku, przybiera na sile. W poniedziałek szef Solidarności zażądał od Europejskiego Centrum Solidarności zwrotu tablic.

W środę do sporu, który od kilku miesięcy przybiera na sile, ale też do zapowiedzi Piotra Dudy odnieśli się inni organizatorzy ECS - reprezentująca miasto Gdańsk prezydent Aleksandra Dulkiewicz.

O sprawę pytany był też dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, który od początku twierdzi, że tablicami dysponować mogą wyłącznie ich autorzy wraz ze spadkobiercami.

W spór o tablice włączył się też poseł Koalicji Obywatelskiej, Piotr Adamowicz, który jako pierwszy sprawę przełożył na drogę urzędową, składając do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra kultury.

Przewodniczący komisji krajowej NSZZ Solidarność, Piotr Duda, stoi na stanowisku, że tablice należą do całego związku, a zdeponowane zostały w Narodowym Muzeum Morskim. A w związku z tym to właśnie ta placówka, w porozumieniu ze związkiem, ma prawo wyłącznie nimi dysponować.

Szef Solidarności zapowiedział też, że - jeśli ECS tablic nie odda - to związkowcy sami po nie przyjdą. Te słowa oburzają dyrektora placówki.

W listopadzie ubiegłego roku Narodowe Muzeum Morskie wypowiedziało ECS umowę depozytu, na podstawie której są one prezentowane w centrum. 4 lipca upłynął półroczny termin na zwrot zabytku, stąd dodatkowy termin wyznaczony przez ministra kultury. Historyczne płyty miałyby trafić w miejsce, w którym podpisano Porozumienia Sierpniowe - do historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej.