Zdaniem związkowców „Solidarności” trwające od prawie trzech lat rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej w sprawie podwyżek dla nauczycieli nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. O godziwe wynagrodzenie lepiej zadbali pracownicy innych sektorów.
Związkowcy uważają, że w obecnym dobrym stanie polskiej gospodarki ich główny postulat jest możliwy do spełnienia. W ocenie związkowców obecne, niskie płace przyczynią się do negatywnej selekcji wśród kadry nauczycielskiej. Jeszcze większym problemem może być znajdowanie nowych pracowników.
Do szybkiego podwyższenia nauczycielskich pensji związkowcy chcą doprowadzić poprzez zaostrzenie akcji protestacyjnej.
Związkowcy podkreślają, że chcieliby uniknąć jakichkolwiek strajków nauczycieli. Dlatego o przygotowywanej akcji protestacyjnej postanowili poinformować pomorskich parlamentarzystów rządzącej koalicji oraz wojewodę Dariusza Drelicha.