Z powodu pożaru transformatora na lotnisku Heathrow ewakuowano 150 osób oraz uczulono mieszkańców Londynu by nie otwierali okien z powodu dymu. Ogień doprowadził do awarii zasilania, co z kolei zmusiło pracowników lotniska do jego zamknięcia do północy z piątku na sobotę.
Z powodu awarii zasilania na londyńskim lotnisku Heathrow wywołanej pożarem został wydany NOTAM (depesza o zmianach w procedurach lotniczych - PAP) o zamknięciu lotniska do końca dnia. W związku z tym następujące rejsy zostają odwołane: LO286 LHR–WAW, LO281/LO282 WAW–LHR–WAW. Na chwilę obecną popołudniowa rotacja LO279/LO280 jest zagrożona odwołaniem.
– oczekujemy na informację od służb UK - poinformował Moczulski na platformie X.
Port lotniczy Heathrow jest największym lotniskiem w Europie pod względem liczby obsługiwanych pasażerów. Nic więc dziwnego, że cały świat śledzi z uwagą przebieg gaszenia pożaru na londyńskim lotnisku. O odwołanych rejsach z i do Warszawy poinformowała dzisiaj rzeczniczka Lotniska Chopina Anna Dermont. Czy pożar wpłynie na plany podróżnych lecących z Portu Lotniczego? Zupełnie nie.
Port Lotniczy Gdańsk obsługuje loty do Londynu, jednak są to kursy Gdańsk – Londyn-Stansted. Pożar największego lotniska w Europie nie wpłynie zatem na plany podróżnych ponieważ z Gdańska nie doleci się na Heathrow.
Źródło: PAP