„Dość dzielenia na lepszych i gorszych”. „Nie chcemy być mundurem drugiej kategorii”. To między innymi takie hasła skandowali protestujący przed pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku. Zorganizowana przez Federację Służb Mundurowych manifestacja ma być odpowiedzią na brak reakcji rządzących na przedłożone im postulaty.
Mundurowi domagają się między innymi podwyżki płac, zmiany sposobu naliczania świadczenia emerytalnego dla funkcjonariuszy przyjętych po 31 grudnia 2012 roku czy wprowadzenia świadczenia mieszkaniowego wzorowanego na rozwiązaniach dla wojska. Oprócz policjantów i pracowników cywilnych policji przed pomorskim urzędem protestowali także funkcjonariusze straży pożarnej, straży granicznej, służby więziennej i celnej.
Przedstawiciele związków zawodowych petycję ze swoimi postulatami przekazali wojewodzie pomorskiej Beacie Rutkiewicz, która zaproponowała, że spotkania ze związkowcami w przyszłym tygodniu, aby wspólnie omówić najpilniejsze dla nich sprawy. Mundurowi podkreślają, że jeśli w najbliższym czasie porozumienie z rządem nie zostanie zawarte, to protest, który miał miejsce w Gdańsku może w przyszłości rozszerzyć się na całą Polskę.