Nie wiadomo czy natchnieni brawurowym przykładem Romana Roczenia – niewidomego żeglarza, który przed kilkoma tygodniami wystartował w regatach Bitwa o Gotlandię - czy z jakiś innych powodów. Ale zrobili to. Grupa niewidomych wypłynęła na Bałtyk na pokładzie Generała Zaruskiego – oczywiście w asyście pełnosprawnych członków załogi.
Choć rodzaje i stopnie niepełnosprawności różne, to odwaga i chęć przeżycia przygody jednakowa - tak zapewniali przed rejsem. Organizatorem rejsu, w który wypłynęło 24 żeglarzy, jest Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym.